Nie każdy rodzic wychowujący dziecko samotnie spełnia kryteria ulgi podatkowej
Temat dotyczący statusu rodzica samotnie wychowującego dziecko pojawił się w niedawnej interpretacji przepisów podatkowych. Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej zaznaczył, że przepisy art. 6 ust. 4c w związku z art. 6 ust. 4f ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych nie mogą być rozumiane w ten sposób, że każda osoba mająca dziecko i będąca w stanie wolnym lub w separacji automatycznie jest uznawana za samotnie wychowującą.
Definicja osoby samotnie wychowującej dziecko zakłada, że mowa o osobie, która w danym okresie wychowuje dziecko samodzielnie, dbając o jego codzienne potrzeby materialne i rozwój emocjonalny bez udziału drugiego rodzica.
Zgodnie z art. 6 ust. 4c ustawy, status osoby samotnie wychowującej dziecko przysługuje jedynie określonym kategoriom osób, tj. osobom niepozostającym w związku małżeńskim, będącym wdowcami, wdowami, rozwiedzionymi, pozostającymi w separacji lub stanu wolnego, pod warunkiem, że rzeczywiście wychowują dziecko samotnie. Oznacza to pełne zaangażowanie w wychowanie i zabezpieczenie dziecka bez wsparcia drugiego rodzica.
Samodzielne wychowanie a faktyczne samotne wychowanie
W sytuacji, gdy oboje rodzice angażują się w wychowanie dziecka i dzielą się obowiązkami, niezależnie od tego, z którym z nich dziecko przebywa przez większą część roku, nie można mówić o samotnym wychowaniu. Fiskus zwraca uwagę, że różnica między samodzielnym a samotnym wychowaniem dziecka jest istotna. Fakt, że jeden rodzic sprawuje opiekę przez określony czas, kiedy drugi jest nieobecny, nie oznacza, że jest to samotne wychowanie.
Również w rodzinach pełnych zdarza się, że jeden rodzic jest odpowiedzialny za dziecko w określonym czasie – to nie oznacza, że jest samotnym opiekunem. Należy podkreślić, że rodzice, którzy dzielą się obowiązkami, nie spełniają definicji samotnego wychowania, nawet jeśli ich opieka odbywa się w różnych miejscach lub czasach.
Organ podatkowy uzasadnia, że ulga ta przysługuje jedynie osobom, które faktycznie samotnie dbają o codzienne potrzeby dziecka i posiadają określony status cywilnoprawny. Interpretacja odmienna byłaby sprzeczna z intencją ustawodawcy, który chciał wspierać osoby rzeczywiście wychowujące dziecko w pojedynkę.
Źródło: infor.pl
0 Komentarze