Ticker

6/recent/ticker-posts

Header Ads Widget

ADWOKAT KATOWICE

KANCELARIA ADWOKACKA KRZYSZTOF BOHOSIEWICZ

Adwokatura proponuje rezygnację z instytucji lekarza sądowego


Adwokatura zaproponowała zmiany w zasadach usprawiedliwiania niestawiennictwa z powodu choroby.

Pełnomocnik, strona czy świadek, który nabawił się choroby, musi obecnie wylegitymować się zwolnieniem potwierdzonym przez lekarza sądowego, by nie ponieść negatywnych konsekwencji swej nieobecności na rozprawie. Takie procedury obowiązują w Polsce od 2007 r. Miało to usprawnić przebieg postępowań cywilnych i karnych, zapewniając walor wiarygodności uczestnikom postępowań zaświadczeniom usprawiedliwiającym ich niestawiennictwo z powodu choroby, lecz miano ich nadużywać, a szczytny cel jak się okazuje, przegrywa z rzeczywistością.

W Polsce są trzy okręgi sądowe w Polsce, w których nie ma żadnego lekarza sądowego. Często bywa tak, że dany lekarz sądowy przyjmuje raz w tygodniu. Jeśli więc zachorujemy we wtorek, a w czwartek mamy rozprawę, nie będziemy w stanie uzyskać potwierdzenia niezdolności stawiennictwa na sprawie. Ewidentnie jest za mało specjalistów wśród lekarzy sądowych. Zdarzało się, że ginekolog rozpoznawał u oskarżonego poważny uraz kręgosłupa, a specjalista stomatologii poważną chorobę układu sercowo-naczyniowego. Ponieważ lekarzy sądowych jest mało, przeprowadzana przez nich weryfikacja prawidłowości wydanych zwolnień najczęściej jest fikcją.

O tym delegacja NRA dyskutowała pod koniec zeszłego tygodnia w Kancelarii Prezydenta, postulując rezygnację z instytucji specjalisty-lekarza sądowego. Jest to zmiana warta rozważenia, bo rzeczywiście dostępność lekarzy sądowych jest mocno ograniczona. 

W wielu krajach nie funkcjonuje instytucja lekarza sądowego. Na przykład w Wielkiej Brytanii uczestnik postępowania w celu usprawiedliwienia swej nieobecności z powodu choroby przedstawia zaświadczenie od lekarza medycyny odpowiedniej specjalności, a w razie uzasadnionych wątpliwości można wezwać lekarza do przedstawienia dodatkowego dowodu.

Jakie rozwiązania proponuje palestra?

Między innymi takie, że sąd w razie wątpliwości powinien zlecić weryfikację otrzymanego zwolnienia, przesyłając je do biegłego albo do lekarza orzecznika Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Gdyby natomiast okazało się, że nie było podstaw do wystawienia dokumentu, lekarz, który go wydał, powinien ponosić odpowiedzialność w postaci choćby orzeczonego zakazu wystawiania zwolnień lekarskich przez wskazany czas. – wyjaśnia dr Karol Pachnik, pełnomocnik prezesa NRA ds. legislacji i orędownik zmian prawa w tym zakresie.

Zwrócono się więc do Kancelarii Prezydenta RP o podjęcie inicjatywy ustawodawczej mającej na celu usunięcie z systemu prawnego instytucji lekarza sądowego



Źródło: rp.pl

Prześlij komentarz

0 Komentarze