Ze zbioru zasad etyki adwokackiej i godności zawodu zniknęły właśnie nieprecyzyjne zapisy zakazujące członkowi palestry m.in. zasiadywanie w zarządach spółek prawa handlowego. Teraz to godność zawodu, niezależność adwokata oraz dobre imię adwokatury wyznaczają granice, w jakich muszą się poruszać członkowie palestry łączący prawniczą działalność z innymi zarobkowymi zajęciami.
Tak brzmiał fragment uchwały podjętej 26 listopada 2016 r. podczas Krajowego Zjazdu Adwokatury w Krakowie: „Krajowy Zjazd Adwokatury rekomenduje rozszerzenie możliwości pełnienia przez adwokatów funkcji członka zarządu oraz prokurenta w spółkach prawa handlowego, w tym w szczególności w spółkach kapitałowych". Ten postulat udało się zrealizować dopiero teraz, a dokładnie 21 września 2019 r. podczas wyjazdowego posiedzenia Naczelnej Rady Adwokackiej w Białymstoku.
Według nowych regulacji z zawodem adwokata nie wolno łączyć zajęć, których wykonywanie uwłaczałoby godności zawodu adwokata lub ograniczało jego niezależność oraz podważało zaufanie do adwokatury. Łączenie zajęć nie może też prowadzić do obniżenia jakości świadczonej przez adwokata pomocy prawnej lub utraty zaufania będącego podstawą stosunku wiążącego adwokata z jego klientem.
Zdaniem dziekana Okręgowej Rady Adwokackiej w Poznaniu Macieja Gutowskiego § 9 dotyczącego łączenia zajęć przez adwokatów, był anachroniczny, a jego interpretacja niewolna od wątpliwości.
Dzięki nowym przepisom adwokat będzie mógł zarabiać na życie, nie tylko prowadząc kancelarię, ale też na przykład fast food, sklep czy firmę produkcyjną. Co do zasad adwokatowi wolno parać się inną działalnością, lecz nie może się wtedy podpisywać tytułem zawodowym.
Jednakże nie wszyscy są zgodni w tej materii, przeciwny zmianom jest Jerzy Naumann, autor komentarza do kodeksu etyki, którego zdaniem jest to obniżaniem rangi zawodu. Twierdzi, że adwokatura sama podcina fundamenty, na których spoczywa, a wprowadzona zmiana Sprzyjać może szerzeniu się patologii i dalszemu obniżaniu rangi i pozycji adwokata w społeczeństwie i państwie.
Nie mniej jednak poważniejszym problemem, który dostrzec powinni adwokaci decydujący się na dodatkowe zajęcie, jest mogące z niego wynikać zagrożenie dla niezależności adwokata i zaufania klienta. Tu konieczna będzie ostrożność i przewidywanie konsekwencji podjęcia się dodatkowego zajęcia.
http://rp.pl
0 Komentarze